shades - Oakley
To kilka zdjęć z ostatnich dni spędzonych na desce na lodowcu Stubai. Było cudownie - pogoda mistrz, śniegu dużo, oraz dobra ekipa. Dziękuję i poproszę takich dni więcej.
W takich chwilach czuję się najlepiej!
Co do ciuchów dużo sportu - kurtki Burton i Ride, spodnie Nikita i Rip Curl. Bluzy oraz szare spodnie dresowe - oczywiście Colorshake, czapy From Froggy with love for Colorshake. No i moja nowość - mistrzowskie okulary Oakley z Sunglasses shop przeciwsłoneczne z polaryzacją, której nota bene nie miałam nigdy w okularach i już wiem dlaczego jest tak uwielbiana. Widoczność mistrz! Chyba skuszę się jeszcze na gogle!
Above you can find some pics from last few days, which I spent on Stubai glacier. We had a great time there - weather was a killer, lots of snow with great crew. Thanks to all of u guys. During such moments I enjoy my life the most!
In terms of my outfits, all sport, my fav one - snowboard jackets - Burton and Ride, pants Nikita and Rip Curl. Hoodies - of course (the best and only choice!) Colorshake, hats From Froggy with love for Colorshake. And my new stuff - great polarised Oakley shades from Sunglasses Shop. Visibility is awsome. I love them. Have to finally decide on googles!
zazdroszczę <3
OdpowiedzUsuńkocham jeździć na desce:)
Ja też!:)
Usuń`Siostry` blizniaczki dajecie po oczach:)
OdpowiedzUsuńBluza z ostrzezeniem przed kobietami kierowacami na stok? Genialne:)
Cudnie kolorowy post:) Chce wiecej takich!
Ah, i spodnie colorshake-owe ze sciagaczami na dole prezentuja sie super:)
Hahaha, to przypadek, siostra mojego chłopaka dorwała kurtkę w tym roku w super cenie. Ale trzeba przyznać, że ten kolor jest bezpieczny!
UsuńW określeniu "beware of female riders" chodziło o różne riderki - nie o kobietu kierujące (choć także można tak rozumieć, ale przed wszystkim o riderki deskowe - tak się określa dziewczyny, które jeżdżą, np. na desce:)
Dzięki za miłe słowa! Ściskam!
Ale Ci zazdroszczę, ja już nie umiem doczekać się moich Czeskich ferii ;p.
OdpowiedzUsuńJa niestety nie wiem kiedy znowu pojadę...
Usuńno to ja mam jeszcze pytanko co do butków, czyżby to był new balance? gdzie znalazłaś szare? :)) no i ten cudny kask! od kilku sezonów szukam różowego i narazie dalej jeżdżę w brązowym bo żadnego nie znalazłam
OdpowiedzUsuńM - tak to New Balance - znalazłam je w TK Maxx - to jest model 410, chyba jakiś "stary" kolor. A kask to POC - kupiony na http://www.porkyface.com/ - jestem maga zadowolona!
UsuńAle Ci zazdroszczę!!!!!!!! Już się tak stęskniłam za nartami, grzańcem i górskimi widokami :))
OdpowiedzUsuńMam nadzieję, że szybko spadnie śnieg w Polsce!
UsuńŚwietnie wyglądają te szare New Balance z dresikiem ;)
OdpowiedzUsuń