wegetarian manifesto:)
foto. Basia
cardigan - Benetton/sh
t-shirt - Troll (stara/old)
szorty/shorts - Vero Moda
rajtki/tights - Gatta
skarpetki/sox - ze Szczyrku/from polish mountians:)
pin - Elle
bransoleta/bracelet - Monnari
kolczyki/earrings - DIY
buty/boots - Emu
zegarek/watch - CK
Dzisiejszy zestaw to pastelowe zestawienie zimowych ubrań i dodatków - ciepłe, przytulne i na luzie. Idealne na przedzieranie się przez "miejską dżunglę":) Nowość z tego zestawy to grube, góralskie skarpetki kupione od góralki w Szczyrku i kolczyki, które zrobiłam już jakiś czas temu.
A poniżej kilka fotek z sesji, którą produkowałyśmy w zeszłym tygodniu - nie mogę niestety pokazać zdjęć modelek, ani ekipy dbając o ich prywatność. Ale na pewno jak zdjęcia będą gotowe pokażę efekt końcowy:)
EN:
Today's set is a simple pastel mix. Its a perfect outfit for a cold winter day, especially if I have to struggle with a "city jungle":) The new things're warm soxs from polish mountains (Szczyrk) and a DIY earrings.
Below U can see some pics from the photo shoots we've produced recently. Unfortunatelly I don't want to show any people from the crew in order preserve their privacy. As soon as I'll recive ready pics I'll publishe them on the blog:)
Uroczo, kolory bardzo ładne, pasują Ci. I ta koszulka... świetna! :)
OdpowiedzUsuńPiękny kardigan!
OdpowiedzUsuńskarpety wymiatają, bardzo ładne szorty również, ciekawy blog, będę zaglądac, pozdrawiam
OdpowiedzUsuńpodoba mi się połączenie barw. Szorty to dla nr jeden w tym zestawie, chociaż kardigan jest tak delikatny i czarujący, że również jest w czołówce.
OdpowiedzUsuńoczywiście też dodam do linków, tylko muszę się zadomowic na blogspocie, bo nigdy tu nie mialem bloga... miłego wieczoru
OdpowiedzUsuńNo cudnie - uwielbiam znikające komentarze... Czy ktoś może jak je pezywrócić????
OdpowiedzUsuńchcę twój sweterek!!! I już ślę zaległe fotki :)))
OdpowiedzUsuńbardzo bardzo podoba mi się ta stylizacja. ;)
OdpowiedzUsuńsweterek jest taki uroczy... ;))
Te zielone buty ... oglądałam przez parę dni w Zara, aż już wykupili mój rozmiar... boli o tym myśleć. Ale choćiaż jako pociechę (albo po prostu z desperacji) kupiłam sobie takie fioletowe.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam.
Śliczny outfit :) wyglądasz uroczo i ten różowy sweterek..super :D
OdpowiedzUsuńNie wiem jakim cudem nie pokazało mi się, że u ciebie nowa notka.. aj!aj!
OdpowiedzUsuńale nadrabiam zaległości.
uwielbiam pastelowy róż. a koszulka jest fantastyczna!
świetnie wyglądasz :)
ekstra, ekstra, genialny zestaw, czemuż ja nigdy na niego nie wpadłam ? :D
OdpowiedzUsuń