peleryna / cloak - second hand
broszka / pin - H&M
beret - Sfera (z/from Barcelona)
rajstopy / tights - Calzedonia
buty / boots - Deichman
torba / bag - Tommy Hilfiger
chusta / scarf - ?
rękawiczki / gloves - Zara
bluzka / blouse - wyszperana od Ani / trifted from Ania
kolczyki / earrings - Karina Królak
bransoletka / bracelet - DIY
Tym postem chciałam pokazać, że jesień nie musi być szaro-bura! Inspiracją była peleryna znaleziona w poniedziałek w second handzie. W rzeczywistości jest bardziej morska, niż niebieska. Od kiedy ją zobaczyłam urzekła mnie nie tylko kolorem i materiałem (100% wełny), ale przede wszystkim krojem. Wiem, że niepraktyczna, ale co tam!
EN:
By this post I wanted to prove that autumn doesn't have to be grey-dun! I was inspired by a cloak found last monday in second hand. In reality its colour is more marine (kind of a combination of blue'n'green), than pure blue, but never mind. Since the very first moment I was stunned by the fabric (100% wool), shape and colour. I know its not the most practical thing, but I don't care!
By this post I wanted to prove that autumn doesn't have to be grey-dun! I was inspired by a cloak found last monday in second hand. In reality its colour is more marine (kind of a combination of blue'n'green), than pure blue, but never mind. Since the very first moment I was stunned by the fabric (100% wool), shape and colour. I know its not the most practical thing, but I don't care!
uu, jaka peleryna!!śliczny kolor
OdpowiedzUsuńPiękna peleryna a kwiatek dodaje wiosennego klimatu :)
OdpowiedzUsuńŚliczna peleryna!!!! I rajstopy też świetne :)
OdpowiedzUsuńNiedawno widziałam podobną pelerynkę w SH i nie kupiłam, bo jestem na odwyku, ale teraz sobie pluję w brodę ;/
o bardzo kolorowo i odważnie ;-) na zdjęciu gdzie stoisz z profilu i masz smutną minę wyglądasz jak Ryfka, która miała podobną pelerynkę ;-)
OdpowiedzUsuńZ całości wybrałabym parę elementów ;-) z Pewnością byłyby to buty ;-)
buty rewelacja! a pelerynka jest nieziemska :)
OdpowiedzUsuńza dużo tego dobrego
OdpowiedzUsuńDzięki
OdpowiedzUsuń@panna trukus - rzecz gustu;)
Very nice look, love your beret! <3
OdpowiedzUsuńThank you so much for stopping by!
posh-dailystyle.blogspot.com
super ta peleryna - szczerze zazdroszczę takiego znaleziska! Świetnie wyglądasz: strasznie mało takich ludzików na ulicach - jakbym ciebie tak ubraną spotkała gdzieś przypadkiem, na 100% byś mi od razu podniosła nastrój tymi kolorami! pozdrawiam ciepło!
OdpowiedzUsuńPodoba mi się całość! A kolczyki przypomniały mi, że miałam kiedyś takie koraliki w domu, ale nie potrafię sobie przypomnieć co się z nich robiło?? Były sprzedawane w zestawach, razem z jakimiś wzorkami...no skleroza normalnie.
OdpowiedzUsuńŚliczny outfit, po prostu wygladasz uroczo!!! Ja też jestem za tym, że jesień nie musi być szara, a Ty to pieknie udowodniłaś. Moim nr 1 jest peleryna!!!
OdpowiedzUsuńMam podobną pelerynę też z SH :) Widzisz jakie jesteśmy podobne :)
OdpowiedzUsuńświetna peleryna, szczerze Ci jej zazdroszczę! A butki coraz bardziej mi się podobają, szczególnie z takimi sznurówkami :)
OdpowiedzUsuńświetne rajstopy, a peleryny wręcz boska :) poprawiłaś mi humor. pzdr
OdpowiedzUsuńświetny kwiatek;)
OdpowiedzUsuńdodaje uroku!!
What a great mix of colors. I totally adore the cape :).
OdpowiedzUsuńloving all the colours and i love those boots x
OdpowiedzUsuńświetna peleryna!
OdpowiedzUsuńi super Ci w tej czapie!
i masz duuże zdjęcia na blogu!
a ja mam troochę opóźniony refleks;)
na poczatku patrze, sliczny plaszczyk, pozniej -co jest grane, jakies dziwne ulozenie ręki, a tu ukazuje się peleryna!
OdpowiedzUsuńswietna jest!
ale poszalalas z kolorami i wzorami, i fajnie, bo dlaczego nie?
pzdr! :)
jej! cudowna peleryna.
OdpowiedzUsuńzaniemówiłam. peleryna jest cudowna!
OdpowiedzUsuńta pelerynka jest cudowna!w ogole wszystko mi sie podoba
OdpowiedzUsuńJakim cudem znalazłaś taką pelerynkę w sh?!?Jest absolutnie rewelacyjna!!!
OdpowiedzUsuńczadowa ta peleryna!
OdpowiedzUsuńWiesz czego bym sobie życzyła??
OdpowiedzUsuńWidywac więcej osób na ulicach, ubranych tak jak Ty!! w tedy dzień od razu był by weselszy, a wierze w to ze kolory wpływają na nas i dlatego też unikam szaro-burych zestawów. Wyglądasz fantastycznie! Bardzo optymistyczny post;) oby wiecej takich,,,,,
You are right. Love all the colors and how you combined them.
OdpowiedzUsuńxoxo
B* a la Moda
Wspaniałe podejście! Ja również nie lubię tego, ze jesień jest szara, wszyscy szarzy i staram się zaburzyć ten marny układ. Kolor górą:)
OdpowiedzUsuńpeleryna przeurocza, wszystko na pozytywnie, od razu weselej.
OdpowiedzUsuńyou are so pretty :) love your eyes and of course, your style ;)
OdpowiedzUsuńkiss from Portugal***
márcia*
Thanx for nice comments!!!
OdpowiedzUsuńPeleryna jest prześliczna, ja nigdy nie mogę trafić na jakieś fajne okrycie wierzchnie w sh. Podoba mi się też ten wielki kwiat doczepiony. Wyszło kolorowo i radośnie :)
OdpowiedzUsuńGenialna jest ta peleryna. Gratuluję tak fantastycznego znaleziska :)
OdpowiedzUsuńcudnie wyszłaś na pierwszym zdjęciu ;)
OdpowiedzUsuńpeleryna jest piękna, uwielbiam takie konkrety w damskiej szafie, kolczyki są słodkie, też mam gdzieś takie koraliki, i kwiat idealnie odbija kolor peleryny, świetnie-tak powinny wyglądać jesienne ulice-kolorowo;)
OdpowiedzUsuńa buty wygodne??
OdpowiedzUsuńPelerynka jest fenomenalna ze względu na swój krój i kolor :)
OdpowiedzUsuń@ Anonimowy - wygodne:)
OdpowiedzUsuńCudownie ;) Aż ciepło się robi, gdy na Ciebie patrzę ;) Miła odskocznia od jesiennych ponurych dni.
OdpowiedzUsuńZdecydowane TAK. Urzekła mnie peleryna. Pozytywnie, barwnie, tak lubię :-)
OdpowiedzUsuńlove this outfit , =D
OdpowiedzUsuńx
The hat, the flower the jacket - how adorable.
OdpowiedzUsuńhttp://candyflosspersie.blogspot.com/
GREAT PICTURE, LOVE THOSE SHOES WITH THE PURPLE LACES. ur definitely playing with fashion over there, rock on
OdpowiedzUsuńbespok.com
znowu bardzo mi się podoba :) uwielbiam ten odcień niebieskiego i te połączenie z różowym kwiatem i musztardową bluzką :)
OdpowiedzUsuńPS. sprostowanie do poprzedniego postu - jestem Monika z Katowic (nie Kielc) :))
pozdrowienia ze Śląska!
Ale piękna peleryna! No cudna po prostu! Zazdroszczę zwłaszcza tych kieszeni, bo moja nie ma. Gdyby Ci się kiedyś znudziła, to wiesz, gdzie mnie szukać :)
OdpowiedzUsuńe tam, w modzie nie wszystko musi byc praktyczne! Swietna ta peleryna;) I musze przyznac- twoj blog robi sie coraz, coraz lepszy.!
OdpowiedzUsuńMonika z J'adore Fashion
Farciara!! :D peleryna jest przepiękna!!! :D kolczyki mega słodkie :D
OdpowiedzUsuńyou look cute!
OdpowiedzUsuńo nie... sznurowki bym zostawila
OdpowiedzUsuńOdlotowo i jednocześnie słodko wyglądasz w tym wariactwie kolorystycznym, który bardzo mi się podoba. Pelerynka i czapa chyba najlepsze!
OdpowiedzUsuńo ja cieeeee! ale kororowo! płaszczyko-peleryna cudna i ten kwiat jak wisienka na torcie:P
OdpowiedzUsuńtylko sznurówki zostawiłabym orydżynale
hello, how are you?
OdpowiedzUsuńsorry for not visiting you here for a while.
i hope you understand.
i'm glad to be back home from the trip and have enough
time to visit you here.
i adore your blue jacket.
true! and you know it's nice to wear bright colors
on fall/winter so that it's not dull to look at it seeing everything white esp winter.
Piękna peleryna!! A kwiatek też taki mam, nawet dwa :)
OdpowiedzUsuńBuziaki!
Peleryna piękna!Jak na nią patrzę od razu przypomina mi się mój płaszczyk, który wygrzebałam w ciucholandzie w Przemyślu :) właśnie założyłam swojego bloga, będzie mi miło jeśli wpadniesz i zostawisz po sobie ślad:)
OdpowiedzUsuńPeleryna! Cudo.
OdpowiedzUsuńLove to see this. Warsaw has great fashion!
OdpowiedzUsuńoddaj, oddaj rajstopy. prooooszę.
OdpowiedzUsuńtym czasem do linków dodaję.
Lovely colours! I love your coat!
OdpowiedzUsuńdziękuje za komentarz:)
OdpowiedzUsuńprzejrzałam Twojego bloga i muszę powiedzieć,że powalił mnie strój z pokazu F&F- obłędny! i te buty- mamy podobny gust;)
czekamy na nowy post:)!!
OdpowiedzUsuńNice coat!!
OdpowiedzUsuńsuch a lovely cloak u got
OdpowiedzUsuńSwietny mialas pomysl z dodaniem kwiatka do płaszczyka...pięknie ożywia całość!:)
OdpowiedzUsuńOd razu skojarzyłaś mi się z kolorowym, fantazyjnym kwaitem :D Będę się powtarzać za innymi, ale niesposób inaczej.
OdpowiedzUsuńPeleryna jest fantastyczna i niepowtarzalna-tysiąc razy bardziej wolę oglądać osoby, które noszą na sobie coś innego,wyróżniającego się, niż ubranych od stóp do głowy w ciuchy z sieciówek, które zna się zresztą na pamięć...
Aaa, i uwielbiam takie konrastowe połączenia kolorystyczne, dlatego ten kwiatek idealnie do całości mi przypasował.
Choć do butów, za którymi więszkość szaleje, ja się jakoś nie mogę przekonać :D
my god .. you look beyond adorable ... i love everything about your look .the colorful earrings are so cute the coat the arm holes the bright sleeves.. very perfect
OdpowiedzUsuńpeleryna naprawdę cudowna. Uwielbiam ten kolor.
OdpowiedzUsuńFantastycznie wygląda w połączeniu z różnokoloroymi dodatkami.
What a lovely outfit!!! Really lights up the fall darkness :) That flower was just the top of making it perfect, and I love those swedish colours of course ;)
OdpowiedzUsuńślicznie wyglądasz!
OdpowiedzUsuń:)