wtorek, 2 października 2012

when friends decide to say yes






dress- vero moda, heels - zara, clutch - ted baker london, bracelets - h&m, ring - top shop, headdress - parfois

Hm, nie jestem wielką fanką wesel, ani looków z tej okazji. Tą wyjątkową okazję postanowiłam "oswoić", zakładając coś stosownego do sytuacji. Sami oceńcie jak to wyszło.
Ja bawiłam się wyśmienicie;)

I'm neither the biggest fan of weddings, not wegging outfits. But this special moment I decided to look proper to this occastion. I wonder if you like it? I had really great time.

13 komentarzy:

  1. fascynator robi wrażenie :)

    OdpowiedzUsuń
  2. super bluzeczka :) !!
    obserwujemy?
    ja zapraszam na 2 konkursy u siebie! :D
    http://hahoda.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  3. piękny fascynator,
    ślicznie wyglądasz <3

    OdpowiedzUsuń
  4. jejku jak pięknie!!!! naprawdę wyglądałaś olśniewająco!

    OdpowiedzUsuń
  5. oj nieeeee - jak ciotka klotka

    OdpowiedzUsuń
  6. świetnie wyglądasz :) bardzo ładna ozdoba z woalką :)

    OdpowiedzUsuń
  7. Super też jestem fanką wesel ale niestety w tym roku byliśmy tylko na jednym. Za to w ubiegłym raki zaliczyliśmy 7 :) Zapraszam do siebie http://meegleben.blogspot.de/

    OdpowiedzUsuń
  8. Ślicznie wyglądałaś :)

    OdpowiedzUsuń

Any questions or comments?