foto. K.
polo - Ralph Lauren
spodnio-pumpy - Big Bok
baletki/flats - Zara
yellow soxs - Deichman
torba/bag - no name (allegro)
chusta/scarf - Solar
okulary/sunglasses - Ray Ban
Dzięki K. odkryłam nowe miejsce w Warszawie, "tajemniczy ogród" na ul. Koziej. Niewielki, cichy, na uboczu mimo, że w sercu miasta. Cudowny, jak ogród z filmu "Notting Hill"... może ten będzie kiedyś mój, kto wie? A Wy macie takie "swoje" miejsca?
Leniwe popołudnie, więc stylizacja pasująca do sytuacji - spodnio-pumpy z motylem, żółta, wygodna torebka i baletki.
Eng:
Today, thanks to K., I discovered another magical place - "secret garden" by Kozia Street in a very center of Warsaw. Moments I spent there reminded my, one of my favoutite love-stories - "Notting Hill". Maybe this one will be mine some day, who knows? Do You have Your magical places? Please share...
Lasy afternoon, so my outfit is adjusted to lang walks - pumps-like trousers, flats and yellow (fits-every-occasion) bag.
super ta torebeczka
OdpowiedzUsuńSweet Things: jest fajna, i można ją nosic "w ręku" - inspiracja Prada; (http://www.kozaczek.pl/plotka.php?id=3965)
OdpowiedzUsuńZajebiste pumpy!!!Sama je robiłaś czy takie kupiłaś??
OdpowiedzUsuńI w ogóle fajnie,że kolorowo:)))
kupiłam kilka lat temu i nosiłam przez jakiś czas - zresztą nikomu się wtedy nie podobały, poza mną(!), a teraz wyciągnęła z szafy:)
OdpowiedzUsuńswietna torebka
OdpowiedzUsuńFajny nasycony kolorami zestaw.
OdpowiedzUsuńPumpy pierwsza klasa:)